UKS GLADIATOR

Podczas tegorocznych obchodów “Grybowskiego Lata” zorganizowaliśmy pokaz kickboxingu. Zorganizowaliśmy 10 walki, pięć w formule piontfighting i pięć w kicklight. Walki pokazowe były w większości obsadzone naszymi najmłodszymi zawodnikami z sekcji “Mali Gladiatorzy” dla niektórych były to pierwsze walki w życiu. Żeby było jeszcze ciekawiej zaprosiliśmy zaprzyjaźniony klub UKS Fenix Kickboxing z Krzyżówki

Wakacje jest to czas gdzie w naszym kickboxerskim kalendarzu nie ma żadnych zawodów, jest to czas odpoczynku i szykowania formy przed kolejnym sezonem a więc jest to świetna pora na organizację różnego rodzaju pokazów. W jednym z takich pokazów uczestniczyliśmy w minioną sobotę w Krynicy Zdroju. Tym razem daliśmy szansę startu trójce naszych początkujących zawodników dla których były to pierwsze walki w kicklight w życiu. Wszyscy spisali się na medal mimo że nie zawsze werdykt był dla nas pomyślny. Na szczególną uwagę zasługuje postawa Kacpra Zająca który wygrał swoją walkę i został uznany najlepszym zawodnikiem turnieju za co otrzymał piękny puchar.

Wakacje jest to czas gdzie w naszym kickboxerskim kalendarzu nie ma żadnych zawodów, jest to czas odpoczynku i szykowania formy przed kolejnym sezonem a więc jest to świetna pora na organizację różnego rodzaju pokazów. W jednym z takich pokazów uczestniczyliśmy w minioną sobotę w Krynicy Zdroju. Tym razem daliśmy szansę startu trójce naszych początkujących zawodników dla których były to pierwsze walki w kicklight w życiu. Wszyscy spisali się na medal mimo że nie zawsze werdykt był dla nas pomyślny. Na szczególną uwagę zasługuje postawa Kacpra Zająca który wygrał swoją walkę i został uznany najlepszym zawodnikiem turnieju za co otrzymał piękny puchar.

W minioną niedzielę w pięknym Bośniackim miasteczku Tesanj zakończył się Puchar Bałkanów BALKAN OPEN na którym nie mogło nas zabraknąć. Skromnym bo tylko dwuosobowym składem wzmocnionym jednym zawodnikiem klubu Sparta Chrzanów wyruszyliśmy na podbój Bałkanów. Jeśli chodzi o same zawody to mimo małego organizacyjnego zamieszania wszystko przebiegało jak należy. Do Bośni zjechało 487 zawodników z 14 krajów. Nasza kadrowiczka Weronika Nowak po raz kolejny potwierdziła swoją rosnącą cały czas formę nie dając szans swoim rywalkom i zdobywając dwa złote medale w formułach lightcontact oraz kicklight. Weronika wygrała w sumie trzy walki w tym pierwszą przed czasem z zawodniczką gospodarzy. Najbardziej emocjonująca była jednak walka finałowa w kicklight w której to Weronika zrewanżowała się za przegraną z przed roku bardzo mocnej zawodniczce z Serbii Kseniji Rajković. Tym razem to nasza zawodniczka była górą i cieszyła się ze złotego medalu. Po emocjonujących walkach znaleźliśmy również czas na zwiedzanie pięknego Tesanj. Serdeczne podziękowania kierujemy do osób bez których ten wyjazd nie był by możliwy a więc do naszych sponsorów, Pana Janusz Broda z firmy Elektroutleiepartner A.S oraz Państwa Ewy i Mariusza z Firmy FLOREX ! Dziękujemy za wsparcie i wiarę w nasze możliwości !!!

W minioną niedzielę w pięknym Bośniackim miasteczku Tesanj zakończył się Puchar Bałkanów BALKAN OPEN na którym nie mogło nas zabraknąć. Skromnym bo tylko dwuosobowym składem wzmocnionym jednym zawodnikiem klubu Sparta Chrzanów wyruszyliśmy na podbój Bałkanów. Jeśli chodzi o same zawody to mimo małego organizacyjnego zamieszania wszystko przebiegało jak należy. Do Bośni zjechało 487 zawodników z 14 krajów. Nasza kadrowiczka Weronika Nowak po raz kolejny potwierdziła swoją rosnącą cały czas formę nie dając szans swoim rywalkom i zdobywając dwa złote medale w formułach lightcontact oraz kicklight. Weronika wygrała w sumie trzy walki w tym pierwszą przed czasem z zawodniczką gospodarzy. Najbardziej emocjonująca była jednak walka finałowa w kicklight w której to Weronika zrewanżowała się za przegraną z przed roku bardzo mocnej zawodniczce z Serbii Kseniji Rajković. Tym razem to nasza zawodniczka była górą i cieszyła się ze złotego medalu. Po emocjonujących walkach znaleźliśmy również czas na zwiedzanie pięknego Tesanj. Serdeczne podziękowania kierujemy do osób bez których ten wyjazd nie był by możliwy a więc do naszych sponsorów, Pana Janusz Broda z firmy Elektroutleiepartner A.S oraz Państwa Ewy i Mariusza z Firmy FLOREX ! Dziękujemy za wsparcie i wiarę w nasze możliwości !!!

Z przyjemnością informujemy że nawiązaliśmy w ostatnim czasie współpracę z trzema firmami które finansowo pomagają nam w naszej sportowej działalności. Serdeczne podziękowania za okazane wsparcie kierujemy do Pana Wacława Kasperek z firmy ubezpieczeniowej “MERITUM” z Bielska Białej ( www.meritum.bielsko.pl ), Państwa Ewy i Mariusza Pękala właścicieli firmy “FLOREX” ( http://florex.info.pl/ ) oraz Pana Janusza Broda właściciela firmy” Elektro Utleiepartner A.S” Dziękujemy !!!

Z przyjemnością informujemy że nawiązaliśmy w ostatnim czasie współpracę z trzema firmami które finansowo pomagają nam w naszej sportowej działalności. Serdeczne podziękowania za okazane wsparcie kierujemy do Pana Wacława Kasperek z firmy ubezpieczeniowej “MERITUM” z Bielska Białej ( www.meritum.bielsko.pl ), Państwa Ewy i Mariusza Pękala właścicieli firmy “FLOREX” ( http://florex.info.pl/ ) oraz Pana Janusza Broda właściciela firmy” Elektro Utleiepartner A.S” Dziękujemy !!!

W dzisiejszy chłodny wieczór odbył się pokaz kickboxingu w Żegiestowie. W pokazie brali udział najmłodsi zawodnicy naszego klubu, dla wielu z nich był to debiut w rywalizacji sportowej. Wszyscy jednak spisali się na medal i dali z siebie 100% swoich możliwości. Nasz najmłodszy wojownik, Tomuś Beduch ma 5 lat i 15kg wagi ! jak nie trudno sobie wyobrazić walki były bardzo emocjonujące około godziny 13 braliśmy udział w kolejnym pokazie tym razem podczas otwarcia jednej z Krynickich restauracji. Podobne działania są świetną okazją do rozpoczęcia rywalizacji najmłodszych i bez wątpienia są też dużym motorem napędowym do treningu dla tych młodych zawodników. Już widzę ten zapał podczas poniedziałkowego treningu…

W dzisiejszy chłodny wieczór odbył się pokaz kickboxingu w Żegiestowie. W pokazie brali udział najmłodsi zawodnicy naszego klubu, dla wielu z nich był to debiut w rywalizacji sportowej. Wszyscy jednak spisali się na medal i dali z siebie 100% swoich możliwości. Nasz najmłodszy wojownik, Tomuś Beduch ma 5 lat i 15kg wagi ! jak nie trudno sobie wyobrazić walki były bardzo emocjonujące około godziny 13 braliśmy udział w kolejnym pokazie tym razem podczas otwarcia jednej z Krynickich restauracji. Podobne działania są świetną okazją do rozpoczęcia rywalizacji najmłodszych i bez wątpienia są też dużym motorem napędowym do treningu dla tych młodych zawodników. Już widzę ten zapał podczas poniedziałkowego treningu…

Zakończył się właśnie XX Puchar Świata w Węgierskim Szeged ! Już w czwartkowy poranek zaczął się dla nas ten pracowity weekend, wtedy właśnie trójka naszych zawodników wraz z trenerem wyjechała na Węgry walczyć o Puchar Świata ! po południu byliśmy już na miejscu, zakwaterowaliśmy się i szybko pojechaliśmy na wagę. Wszyscy jak na profesjonalistów przystało zachowali swój limit wagowy potem mieliśmy dużo czasu na odpoczynek. Aby się troszkę “zresetować” przed nadchodzącymi walkami, wybraliśmy się do parku wodnego w Szeged oraz wieczorem pozwiedzaliśmy trochę to piękne miasto. Jednak to nie relaks był celem naszej podróży. Celem był jak najlepszy występ i złote medale. Mimo że złota nie udało się zdobyć to nasz występ można uznać za jak najbardziej udany. Robert Laskosz (junior 57kg) zdobył dwa brązowe medale w lightcontact oraz kicklight ! O ile w lighcie Robert toczył przeciętne pojedynki to w kicklighcie pokazał na co naprawdę go stać i walka wyglądała już o wiele lepiej. Dobrą formę potwierdziła również Weronika Nowak (kadet st. -55) która wywalczyła dwa srebrne medale w formułach lightcontact oraz kicklight. W lighcie pierwsze dwie walki były tylko formalnością, przeciwniczki nie miały nic do “powiedzenia” w finale Weronika spotkała się jednak z bardzo mocną Czeszką i niestety musiała uznać tym razem jej wyższość. Podobnie wyglądała sytuacja w kicklighcie, najpierw “egzekucja” w walkach eliminacyjnych i mocna Czeszka której po raz kolejny nie udało się pokonać…. W zawodach brał udział również Konrad Nowak (kadet st. -63kg). Konrad stoczył dwie walki pierwszą w lightcontact przegrał jednogłośnie na punkty z Węgrem w kolejnej, w kicklight również przegrał swój pojedynek z tym samym przeciwnikiem, który w tym dniu okazał się nie do przejścia. Wierzymy że następnym razem będzie lepiej W zeszłym roku z Pucharu Świata w Szeged przywieźliśmy dwa medale, w tym roku cztery. Idąc tą drogą za rok powinno być 8 i tego właśnie sobie życzymy ! Wywalczone medale to zasługa nie tylko zawodników, przyczynili się do tego też inni ludzie którzy pomogli nam w wyjeździe na Węgry. Serdeczne podziękowania kierujemy do Państwa Ewy i Mariusza Pękala z firmy Florex, Pana Wacława Kasperek z firmy MERITUM (www.meritum.bielsko.pl) oraz Pana Jarosława Gołyźniaka z Grybowskiej cukierni „Starowiejska” (www.starowiejska.com.pl). Przy okazji polecamy coś dla sportowców i nie tylko: WWW.dietering.com